środa, 20 kwietnia 2016

Rozdział 1

Rozdział 1
"Wybacz mi proszę"

„Hermiona, Hermiona, HERMIONA, Hermiona … hmm skąd ja kojarze to imie...
Hermiona, Hermiona… O Kuźwa!! Czy to możliwe że GRANGER?! No nie wierze Granger  wyszła za rudego, a już  myślałem że Granger to jednak mądra jest ale się myliłem! Ha! Malfoy też nie uwierzy jak się dowie że Granger   to teraz Weasley.
Tak oto myślał Blaise Zabini idąc ulicami  Londynu i czytając imiona i nazwiska właścicieli domów.  Był 24 Grudnia , a młody ( 22 lata) Zabini oglądał sobie domy . Kreatywne, co? Blaise miał powód swojego zajęcia, a mianowicie prośba jego przyjaciela, który postanowił kupić sobie kolejny dom. Już 2 w tym miesiąc. Bo co innego robić z pieniędzmi ? Zabini postanowił wybrać  dom niedaleko domu Weasley’ów by zrobić  Malfoy’owi  na złość. Niech się pomęczy troche z tą Gran.. znaczy Weasley. Zabini obejrzał dom, który wybrał dla Malfoy’a i teleportował  się do Malfoy Manor.


Draco Malfoy siedział w swoim ulubionym fotelu w salonie popijając kawę i czytając proroka codziennego gdy do jego domu nagle wparował Zabini.
-Malfoy. – cisza
-Malfoy! – ponownie cisza.
-Dracusiu! – Zabini zaszczebiotał jak Astoria. Podziałało. Malfoy poderwał się z miejsca i zaczął się wydzierać na śmiejącego się z niego Zabiniego
-ZABINI! Idioto!
-Taaak?! – ponownie zaszczebiotał jak Astoria, a wychodziło mu to idealnie.
-Gadaj co chcesz? – zapytał oschle Draco. Malfoy po wojnie zmienil się. Cieszył się, szczerze się śmiał i rzadko był oschły i obojętny dla innych lecz jak już był to był BARDZO zły.
- Byłem w Mugolskim Londynie…
-I?
- I to że znalałem ci dom.
- Super.
-Kolejny dom…
-Blaise – zaczął poważnie Malfoy – sprzedałem wszystkie domy i  w tym domu który dla mnie wybrałeś zacznę nowe życie. – Draco podniósł głowe i spojrzał w oczy przyjacielowi w których widział zdziwienie.
-A co z Malfoy Manor?
-Po śmierci rodziców czuje się samotnie w takim wielkim domu więc postanowiłem kupić dom i zostawić sobie troche pieniędzy, a reszte oddać.
-Pamiętasz Hermione? – Zabini zmienił temat
- Jak jej nie pamiętać. – Draco spuścił głowe bo żałował tego co jej zrobił, jaką krzywdę jej wyrządził przez te lata. Chciał jej to wynagrodzić lecz nie wiedział jak.
- Wiem że chcesz jej wynagrodzić zło jakie jej zrobiłeś i będziesz mieć okazje. – Zabini uśmiechnął się niepewnie i obrócił głowe w strone ściany udając że patrzy na obrazy.
-Jak?
-Bo dom który ci wybrałem sąsiaduje z jej domem.
-Co?!
-To!!
-Naprawdę?! – o dziwo Malfoy uśmiechnął się mimowolnie.
-Tak.
-Dzięki Blaise.

C.D.N



~~.~~.~~
Wiem że krótko ale mam nadzieje że się spodoba 
- SS. Suzana :*

6 komentarzy:

  1. Witaj :) bardzo ciekawy chodź krótki rozdział. Mam nadzieje, ze kolejne będą dłuższe i zostanę tu na dluzej :)
    Życzę dużo weny.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
    Diamentowaa

    wojna-zycia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :D I postaram się o dłuższe rozdziały i z opisami.

      Usuń
  2. Witaj! Rozdział krótki, ale wiadomo początki nie są łatwe. Radziłabym dodać trochę opisów. Pozwalają wczuć się w opowiadanie. Radziłabym też przyjrzeć się zapisowi dialogów. Będę wpadać :)
    Pozdrawiam, Arabella
    wojenne-dramione.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej. Najpierw trochę błędów. Często powtarzasz słowa, co utrudnia czytanie, a o przecinkach całkowicie zapominasz. Pomimo tego jest fajnie. Postaraj się więcej opisów uczuć, miejsc itp. I akcja dzieje się trochę za szybko. Będę wpadać. :)
    PS Polecam znaleźć bete ;)
    Zapraszam do siebie :http://jestesdlamniejakpowietrzedramione.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :D
      Postaram sobie znaleść bete :) Dzięki za pomysł
      I postaram się dodać opisy i spowolnić akcje oraz nie powtarzać słów.

      Usuń